Opinie

Bobi

„Zapytałem znajomych {koledzy koleżanki a nawet instruktorzy } o szkołę nauki jazdy na motocyklu każdy wskazał Waszą czyli MOTORAT. Wskazali mi naprawdę dobrą szkołe do zdobycia uprawnień na motocykl. Instruktorzy pokażą każde zadanie ale również obserwują czy kursant ma jakiś problem {jak było w moim przypadku} a wszystko przez nie groźny upadek. Po przerwie wymuszonej i powrotu na dalsze jazdy tylko przypomnienie co jak z czym się je i bez problemu mi wszystko wychodziło. A wszystko zaowocowało tym , że zdałem egzamin pełny za 1-szym podejściem szczególnie praktyczny bo zdanie egzaminu teoretycznego w dużej mierze zależy od siebie samego czyli im więcej robisz testów tym łatwiej. Teraz szukam sprzęta i mam nadzieje , że jeszcze uda mi się w tym roku zaliczyć kurs ŚMIERCIOODPORNI oczywiście gdzie Tylko i wyłącznie w MOTORACIE, POZDRAWIAM CAŁĄ EKPIE.”

Mateusz Siciarski

„Najlepsza szkoła w województwie a nawet szczerze mogę powiedzieć, że w kraju;) egzamin zdany na pierwszym razem. Ale i pokora, szacunek do motocykla Szybki kurs Doświadczeni instruktorzy; Rafał Bryła Witek Oblech Miglanc No i oczywiście Angela naprawdę polecam;) Raz jeszcze dzięki ;) Piona ”

Pietruszka

„Na starość napadł mnie motocykl :) Chociaż nie jest to zbyt poważna maszyna, bo 125-tka, zdając sobie sprawę ze swojej niewiedzy jeśli chodzi o technikę jazdy, postanowiłem się doszkolić. I tak trafiłem do Motoratu na szkolenie Śmiercioodporni. Słuchajcie: to szkolenie jest warte każdej wydanej na nie złotówki! Zarówno w zakresie pierwszej pomocy (duży plus za spory zastrzyk wiedzy, popartej doświadczeniem Rafała), jak i w zakresie szkolenia z jazdy. Daliście w kość mnie i motorkowi, ale teraz już wiem, jak zareagować w sytuacji awaryjnej. Pozdrówka dla całej ekipy!”

Daniel

„Witam.Zanim trafiłem do Motorat,uczyłem się jeździć u pseudo instruktora,od którego nie dość że się niczego nie nauczyłem,to jeszcze pogłębiłem złe nawyki.Motorat,nie dość że tworzy klimat wspaniałego motocyklizmu,to jeszcze uczy nie zwykle dobrze i bezpiecznie jeździć,a nie aby tylko zdać egzamin.Warto jednak pamiętać,o ich szkoleniu z zakresu techniki jazdy 'Śmiercioodporni',który oczywiście zaliczyłem.Wycisnęli ze mnie i z mojej maszyny siódme poty,nauczyli mnie nowych wg mnie niewykonalnych technik jazdy,poprawiającej bezpieczeństwo jazdy, dzięki czemu wiem co potrafię,nad czym muszę popracować.Wielkie dzięki MOTORAT.Wy sprawiacie,że można uwierzyć w siebie,że można przeć ku doskonałości w motocykliźmie.Pozdrawiam Was Serdecznie. ”

JA_JOLKA! / O! YAMA :)

„ Nie pokazali mi tylko jak ZDAĆ na moto. Nauczyli mnie pokory i szacunku do mocy. Pokazali jak słuchać i stworzyć zgrany duet ze swoją maszyną, zarażają swoją pasją do tego co robią jak EBOLĄ. A Oni sami? - są jak RODZINA, a każdy kursant, czy tylko doszkalający się, zostaje jej członkiem. Chłopaki dziękuję Wam za wszystko!!! Angela - JESTEŚ FUNDAMENTEM TEJ RODZINY PS. Mam nadzieję że wszelkiego rodzaju pokładanie się na asfalcie mam już za sobą :DDDDDDDDDDD!!!”

Paweł Dudziński

„Egzamin na A, zdany za pierwszym razem, chociaż w dwóch turach :) Kursant ciężki, a jednak dało radę! Dodatkowe godziny warte dopłaty :) Jak najbardziej polecam Motorat każdemu, kto rozpoczyna przygodę z motoryzacją. Co ważne, teoria była przekazana w atrakcyjny sposób i ta wiedza zostaje w głowie! Polecam!”

Człowiek Mucha-Guma

„TYLKO MOTORAT! Wczoraj zdałem egzamin na kat. A za pierwszym strzałem i z pełną świadomością stwierdzam, że to dzięki ekipie Motorat. Co prawda nie mam porównania z innymi szkołami jeśli chodzi o kursy na kat. A ale posiadam dwie inne kategorie robione w dwóch różnych szkołach i stwierdzam, że Motorat jest jedyną, w której uczą jak jeździć na motocyklu a nie tylko jak zdać egzamin, co szczególnie w przypadku motocykla jest SZALENIE ważne. O tym jak uczą Motorat miałem okazję przekonać się już na egzaminie na placyku, gdzie wszyscy bez wyjątku w ogóle nie używali sprzęgła i walczyli z motocyklem na zasadzie rzucania tłowiem na boki, żeby się ratować. Całe szczęście, że spytałem kolegi motocyklisty gdzie zapisać się na kurs, który bez zastanowienia polecił mi Motorat. Inna sprawa to atmosfera na kursach, która też jest świetna, wszyscy są cierpliwi i przyjacielscy, nie ma Panów i Pań, wszyscy są kolegami motocyklistami (tudzież kolegami kandydatami na motocyklistę :) ). Jeśli w przyszłości mój syn będzie chciał zrobić prawko na motocykl to choćby kurs w Motorat kosztował wtedy sześćset baniek to sprzedam nerkę i i tak go tam zapiszę. Pozdrawiam i dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do spełnienia jednego z moich marzeń.”

Łapa

„Miałem przyjemność uczestniczyć w kursie doskonalenia jazdy motocyklem 'Śmiercioodporni'. Szkolenie przekroczyło moje oczekiwania! Zdecydowany szacun za sposób zaplanowania zakresu merytorycznego i technicznego, tempo i profesjonalizm przygotowania kolejnych elementów treningu jazdy. Cały trening odbywał się świetnej atmosferze i pomimo tego, że motocykliści to gaduły a trening był wymagający, byliśmy skutecznie dopingowani do dalszego wysiłku. Osobna 'piątka' za szkolenie z pomocy medycznej. Jeśli mieliście okazję w jakimś uczestniczyć, polecam porównać z prowadzonym przez Rafała - piguła doświadczenia życiowego, bazy merytorycznej i praktycznych podpowiedzi. Polecam!”

Spinka

„Motorat to nie tylko szkoła jazdy, ale też ekipa przekozackich wariatów z charakterem. Jedyna szkoła w swoim rodzaju z świetną atmosferą. Dzięki Motoracie poprawiłam swoja technikę jazdy i czuje się pewniej na drodze. Wielkie propsy i niech moc będzie z Wami :D ”

Rasta

„Cześć Wszystkim! Wczoraj zaliczyłem egzamin no to Wam napiszę co i jak w tej szkole... To są jakieś jaja, żeby chodzić na zajęcia z przyjemnością nie ? Czy coś jeszcze trzeba pisać ? Tak! Dostałem nie raz w d ....i wracałem mokry z zajęć ale powiem Wam, że to daje efekt. Jako, że jestem 'świeży' i moja styczność z motocyklem to sporadyczne przejażdżki na motocyklu a to od któregoś kuzyna a to od któregoś kumpla, nie licząc młodości, którą spędziłem na ogarach, jawach itd..., to nauczyłem się o nich i technice jazdy naprawdę wiele. Oni nie uczą tylko zdawać egzaminu ale uczą jeździć i tego jak robić to bezpiecznie. Ludzie są fantastyczni! Pozdrowienia dla całej Ekipy! A i jeszcze jedno. Tak szybko się mnie nie pozbędziecie. Wracam do Was na wiosnę bo też chcę być 'śmiercioodporny' :)Polecam z całego serca i UWAGA ! Oni są uzależniający hi hi hi :D”

Ola

„Egzamin zdany za pierwszym podejściem!! Dziękuje wam serdecznie za mile spędzony czas w doborowym towarzystwie i wsparcie jakie od was otrzymałam. Jesteście najlepsi w tym co robicie!!”

Marysia

„Super, super, super i jeszcze raz super. Wspaniała ekipa z ogromną wiedzą i umiejętnościami. Chociaż początki nie są kolorowe to efekt końcowy (zdany egzamin i jazda na własnym motorze)jest czymś niesamowitym :) POLECAM, POLECAM i jeszcze raz POLECAM :) ”